<< Poprzednie zdjęcie | Następne zdjęcie >> |
Zdjęcie archiwalne pochodzi ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Kliknij tutaj, aby zobaczyć je w bazie NAC. Zdjęcie zostało wykonane w 1935 roku.
Zdjęcie archiwalne pochodzi ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Kliknij tutaj, aby zobaczyć je w bazie NAC. Zdjęcie zostało wykonane w 1935 roku.
Zdjęcie archiwalne pochodzi ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Kliknij tutaj, aby zobaczyć je w bazie NAC. Zdjęcie zostało wykonane w 1931 roku. [sc:duza_reklama]
Wisła płynie aktualnie przez Kraków mniej więcej tym samym korytem co w XIII wieku. Po lokacji miasta w 1257 roku trochę z jej przebiegiem kombinowano, płynęła między innymi ulicą Dietla, ale ostatecznie wróciła na swoje stare miejsce. Bulwary jakie znamy aktualnie powstały na początku XX wieku i jak widać na zdjęciach nie zmieniły się bardzo od tego czasu. Podniósł się za to poziom wody na Wiśle, a to za sprawą wybudowania w 1961 roku Stopnia Wodnego Dąbie.
Bulwary podzielone są na odcinki i każdy z nich nosi osobną nazwę. Wszystkie powyższe zdjęcia zrobiłem na Bulwarze Podolskim, znajdującym się w dzielnicy Podgórze. Co na nich widzimy?
- Przede wszystkim kilka mostów. Na pierwszym zdjęciu widzimy wybudowaną zupełnie niedawno, bo w 2010 roku, Kładkę Ojca Bernatka, która stanęła w miejscu Mostu Podgórskiego. Most ten wyglądał tak:
Został on zamknięty w 1925 roku a następnie wyburzony z powodu kiepskiego stanu technicznego i zbyt gęsto rozstawionych filarów, które utrudniały żeglugę. Wprawny obserwator zauważy od razu, że powyższe zdjęcie nie zgadza się z tym na górze, tam widzimy przecież fragment jeszcze innego mostu! To prawda, po wyburzeniu Mostu Podgórskiego w jego miejscu skonstruowano drewnianą kładkę pieszą, za przejście którą pobierano opłaty. - W tym samym czasie tuż obok rozpoczęto budowę Mostu Józefa Piłsudskiego, zwanego wtedy po prostu Czwartym Mostem. Można ten most zobaczyć w tle pierwszego zdjęcia, ale nie ma się co wysilać, ponieważ na trzecim zdjęciu widać go w całej okazałości. Most powstał w czasach, w których po obu stronach rzeki było już dosyć sporo zabudowań, aby więc zapewnić odpowiedni do niego dojazd trzeba było wyburzyć kilka kamienic przy ulicy Krakowskiej i podgórską halę targową. Porównując zdjęcie archiwalne z aktualnym i widząc, że most praktycznie przez te wszystkie lata się nie zmienił, ciężko wyobrazić sobie, że w 1945 roku został wysadzony przez wycofujące się wojska niemieckie. Jedno przęsło znalazło się w wodzie, a naprawa zajęła trzy lata.
- Na drugim zdjęciu widzimy z kolei Most Powstańców Śląskich, który był kiedyś Mostem Krakusa i wyglądał tak:
Również i Most Krakusa został wysadzony przez Niemców i również on został odbudowany. Ostatecznie jednak zdecydowano się go rozebrać i zastąpić w latach 70. konstrukcją, którą widzimy na drugim zdjęciu.
Uff, to tyle na temat mostów. Co jeszcze widzimy na zdjęciach?
- Na pierwszym, tuż przy kładce, znajduje się okazała kamienica zwana Kamienicą Aleksandrowiczów, albo rzadziej kamienicą paryską, z racji jej podobieństwa do… paryskich kamienic ;-)
- Na drugim zdjęciu widzimy komin i zabudowania wchodzące w skład elektrowni podgórskiej, która rozpoczęła działalność w 1900 roku, a zakończyła ją już w 1915, po połączeniu miasta Podgórze z Krakowem. W 1926 roku budynki elektrowni adaptowano na Miejski Dom Noclegowo-Kąpielowy dla bezdomnych, a jeszcze później mieściła się tam poradnia przeciwgruźliczna. Tak wyglądały wtedy te budynki:
A tak będą wyglądać niedługo, gdy powstanie w tym miejscu Muzeum Tadeusza Kantora:
- W tej chwili zagadką pozostają dla mnie tory kolejowe, które możemy dostrzec na wszystkich trzech zdjęciach. Nie wiem czy prowadziły one do jakiejś położonej nad Wisłą fabryki, czy może ułatwiały tylko budowę samych bulwarów? Podejrzewam, że w komentarzach ktoś szybko rozwieje moje wątpliwości ;-)
Tak jak myślałem, czytelnicy nie zawiedli. Cytuję, Łukasza:
Torowisko widoczne na zdjęciach to bocznica prowadząca od, nieistniejącej już dziś, stacji Kraków Wisła. Bocznica kończyła się w rejonie dzisiejszej ulicy Przedwiośnie, u ujścia Wilgi. Służyła do załadunku i wyładunku towarów spławianych Wisłą. Podobna bocznica była po drugiej stronie rzeki a rozpoczynała swój bieg na stacji Grzegórzki., jednej ze stacji słynnej kolei do Kocmyrzowa – Kocmyrzówki
Przebieg torów można prześledzić na tej mapie:
Zdjęcia jak zwykle świetne. Zaskoczyło mnie, że poziom Wisły był tak niski. Wygląda jak jakaś podrzędna rzeczka, a nie jak Królowa polskich rzek ;)
Widzę, ze sporo było kombinowania przy tych krakowskich mostach, ale co do kombinowania przy korycie rzeki to nie do końca się zgodzę. Z Twojego opisu wynika, że przez jakiś czas Wisła biegła wyłącznie ulicą Dielta – że to było jej główne koryto. Z tego co mi wiadomo było jedynie mniejszą odnogą rzeki. Główne koryto biegło zawsze tak samo. Ale głowy nie dam ;)
Pozdrawiam!
Wstawiłem tam linka do odcinka o wiadukcie na Dietla i tam dokładnie opisałem jak to było z tym korytem. Tu nie było już miejsca na takie dygresje, wolałem pisać o mostach :-)
O torach znalazłem coś takiego: „Po obu stronach Wisły zbudowano mury bulwarowe: niższe wewnętrzne i wyższe zewnętrzne. Pomiędzy murami zewnętrznymi i wewnętrznymi urządzono po obu stronach rzeki przeładownie i przystanie o szerokości: 16,5 m po stronie prawej – podgórskiej i 20 m po stronie lewej – krakowskiej. Te tak zwane „niższe platformy” zaopatrzone były w drogi bite, a także w tory: po lewej stronie tor podwójny połączony za pomocą rampy zjazdowej ze stacją kolejową Kraków Grzegórzki (obok dzisiejszej Galerii Kazimierz), a po prawej w tor pojedynczy połączony z torem przemysłowym poprowadzonym ze stacji w Płaszowie do zakładów przemysłowych na Zabłociu.”
cytat z: http://www.mimk.com.pl/czytaj/14bulwary-wislane/79.html
Torowisko widoczne na zdjęciach to bocznica prowadząca od, nieistniejącej już dziś, stacji Kraków Wisła. Bocznica kończyła się w rejonie dzisiejszej ulicy Przedwiośnie, u ujścia Wilgi. Służyła do załadunku i wyładunku towarów spławianych Wisłą. Podobna bocznica była po drugiej stronie rzeki a rozpoczynała swój bieg na stacji Grzegórzki., jednej ze stacji słynnej kolei do Kocmyrzowa – Kocmyrzówki
Bocznica którą widzimy na zdjęciu, jest doskonale widoczna na tej mapce http://as.elte-s.com/wspomnij/stare_mapy/1940a.png
Ten link nie działa
Odnośnie tych torów:
„Niegdyś ogromny zespół bocznic zaczynający się przy ujściu Wilgi, a kończący się pod obecnym mostem małej kolej obwodowej. ”
http://www.bazakolejowa.pl//index.php?dzial=stacje&id=1121&okno=informacje
Coś z tym korytem Wisły musiało być, skoro mamy w Krakowie ulicę Starowiślną, a badając jej nazwę pod względem językowym, dostrzec można bardzo duży związek ze „starą Wisłą”, czyli zapewne jakoś tam musiało iść koryto królowej rzek.
Nazwa pochodzi od tego, że była to droga prowadząca do Starej Wisły. A ta płynęła dzisiejszymi ulicami Dietla i Al. Daszyńskiego. Był to zresztą w dużej mierze sztuczny twór powstały w celach obronnych.
Pod tym linkiem: http://janekpisze.blogspot.com/2013/09/pynac-wzduz-dietla-i-wpaw-na-rondo.html możesz u mnie poczytać czemu Starowiślna oraz jest tam link do tej strony z ładnym suwakiem na wiadukt kolejowy przy Hali Targowej, który dużo wyjaśni :)
Wisła wygląda jak podczas jakieś suszy zapewne dlatego, że nie było jeszcze stopnia na Dąbiu, który spiętrza ją do dzisiejszego poziomu.
http://janekpisze.blogspot.com/2013/10/wisa-jako-rzeka-graniczna-dwoch-panstw.html – tutaj dziś wpis o krakowskich Mostach na Wiśle (skupiłem się na pierwszym rozbiorze Polski oraz sytuacji ze stycznia 1945 roku, kiedy wojska nazistowskie uciekały z Krakowa)
Dzięki pomocy Archiwum Narodowego w Krakowie, dodałem zdjęcia dodatkowe Mostu Krakusa we wpisie o rzece Wiśle i krakowskich mostach na niej.
Szkoda że nie dodałeś zdjęcia ukazującego wysadzony most, dlatego teraz nadrabiam i podaję linka jakiego znalazłem:
http://ze-swiata.pl/plaza-pod-wawelem-stacja-benzynowa-na-rynku-glownym-oto-krakow-na-starych-fotografiach/0ed80309f8bdc1a9fce0e3436420f209_1314327843/
Co do poziomu Wisły to jestem naprawdę zaskoczony tak niskim poziomem, a powodzie ukazane na 34 zdjęciu nie zagrażałyby obecnemu ukształtowaniu bulwarów i wałów wiślanych, ale wiadomo – wtedy było inaczej
Kilkanaście lat temu coś remontowano i poziom Wisły obniżono o ok. 4 m. To jest naturalny poziom Wisły w Krakowie. Odsłoniły się piaski, kamienie i muły oraz śmieci wyrzucone. Muły zaczęły gnić i niesamowicie śmierdzieć, więc dobrze że jest zapora na Dąbiu…
A wiecie coś więcej na temat Mostu Retmańskiego?
Jak nie to zapraszam na http://janekpisze.blogspot.com/2013/10/kim-jest-retman-i-gdzie-ma-most-w.html
http://janekpisze.blogspot.com/2013/10/czemu-mi-kadka-bernatka-w-pejzazu-nie.html dalej kontynuuje „podróż” bulwarami – dzisiaj Kładka Bernatka kontra Most Podgórski :)
Tor na bulwarach służył przede wszystkim do przeładunku węgla, spławianego ze śląskich kopalni. Wagony były przetaczane na górę, w okolice obecnej Galerii Kazimierz, a następnie z powrotem górą do krakowskiej gazowni. Tam węgiel był zagazowywany.
Co ciekawe tor na bulwarach wciąż jest pod asfaltem i ziemią. Przy ostatniej wysokiej wodzie jego fragment został odsłonięty pod mostem na ul. Krakowskiej.
Tor na bulwarze przy Podgórskiej (pomiędzy mostem kolejowym a III mostem na mapce z 1940) był na wierzchu jeszcze do niedawna, tj. do końca XX wieku. Został schowany dopiero przy ostatniej reorganizacji w tamtym rejonie.
Wydaje mi się, że skrzyżowanie torów kolejowych przy Podgórskiej i torów tramwajowych na Starowiślnej było przez pewien czas punktem przeładunkowym nowych tramwajów. Transportowano je na wagonach kolejowych i dźwigiem ustawiano na torach tramwajowych.
Drugie zdjęcie od góry błędnie ma podłożone to samo zdjęcie archiwalne co wyżej. Link do NAC prowadzi do zupełnie innej fotografii – zgrywającej się z nowym zdjęciem.
Pozdrawiam
Dzięki, zmieniałem trochę na stronie i coś pomieszałem. Już poprawione.
Szkoda mostu krakusa, był taki piękny gdzieś czytałem że go przenieśli do innego miasta, ale do jakiego toego nie wiem, fajnie by było się dowiedzieć