Nie da się ukryć, że blog Dawno Temu w Krakowie swój najlepszy okres ma już dawno za sobą. Ściślej mówiąc prowadziłem go aktywnie niecałe dwa lata, od końca 2012 do początku 2014 roku. Było to dla mnie bardzo przyjemne doświadczenie. Nie dość, że dowiedziałem się co nieco o Krakowie, to jeszcze w mgnieniu oka zostałem dość popularnym blogerem ;-) Prowadzenie bloga to była dla mnie sama przyjemność, czytelnicy chętnie dzielili się wpisami w mediach społecznościowych, pod nowymi wpisami pojawiały się w zasadzie same miłe komentarze lub wartościowe dyskusje. Media chętnie interesowały się tematem zapewniając mi napływ nowych czytelników, nawet kilka razy ktoś nowo poznany polecał mi DTwK jako ciekawą stronę, nie wiedząc, że jestem jej autorem.
Niestety gdy w 2014 roku wyprowadziłem się z Krakowa aktualizacje musiały się skończyć, a blog w zasadzie z dnia na dzień upadł. Nigdy tego oficjalnie nie ogłosiłem, bo po głowie chodziły mi różne pomysły na przedłużenie jego życia, ale ostatecznie nowe obowiązki wzięły górę i po prostu przestałem cokolwiek publikować.
Od tego momentu minęło już ponad 6 lat, ale jak widzicie Dawno Temu w Krakowie jest ciągle online. Mam zamiar utrzymywać stronę tak długo jak to możliwe, bo wiem, że nowe osoby ciągle tu jakoś trafiają i mogą po raz pierwszy odkryć te ponad 100 zdjęć, które zdążyłem opublikować.
W tym roku w internecie pojawiła się nowa „konkurencyjna” dla Dawno Temu w Krakowie strona: Z Archiwum Krakowa. Odwiedzając ją poczujecie się jak w domu. Układ jest podobny, mechanizm do porównywania zdjęć jest prawie identyczny, jakość zdjęć elegancka. Autor nie ukrywa inspiracji, a ja cieszę się, że ktoś zdecydował się kontynuować to co zacząłem 8 lat temu. Polecam!