<< Poprzednie zdjęcie | Następne zdjęcie >> |
O widoczną na zdjęciu działkę od dłuższego czasu toczy się spór pomiędzy okolicznymi mieszkańcami, a miastem. Miasto chętnie by się tej działki pozbyło i mało brakowało, a w 1998 roku by się to udało. Znalazł się wtedy inwestor, który za 48 mln złotych chciał ją wydzierżawić i wybudować w tym miejscu wielopoziomowy parking, hotel i kompleks kinowy. Po protestach mieszkańców sąd unieważnił jednak wydane wcześniej pozwolenia na budowę.
W 2013 działka znowu była na sprzedaż, tym razem za 36 mln złotych, ale kupiec się nie znalazł. Coraz głośniej słychać za to głosy mieszkańców, którzy woleliby, aby władze zainwestowały w przestrzeń miejską zamiast skupiać się na zysku ze sprzedaży. Proponują, aby w tym miejscu powstał park, powstały nawet konkretne propozycje i wizualizacje:
Co ostatecznie stanie się z tą działką? Nie wiem, ale jeśli powstanie tam park, to na pewno zrobię aktualizację tego odcinka ;-)
PS. Przy okazji dowiedziałem się od sympatycznych panów spożywających w tym miejscu przedpołudniowe piwo, że były tu kiedyś wojskowe stajnie. Ale lodowiska nie pamiętali.
Nowe zdjęcia Krakowa dodajemy regularnie, chcesz wiedzieć kiedy? Polub profil na FB:
Biblioteka Wojewódzka mogłaby trochę odkostnieć i pójść śladem BUW-u. Myślę, że każdemu spodobałoby się, gdybyśmy mogli wreszcie wyjść z książką w zaciszny skwer w środku miasta.
Nic dziwnego że powiedzieli że były tam stajnie, budynek Biblioteki Wojewódzkiej był wcześniej koszarami wojsk austriackich.
nie tylko austriackich..