| << Poprzednie zdjęcie | Następne zdjęcie >> |
Od strony Plant ulica Piłsudskiego (która w 1931 roku była jeszcze ulicą Wolską) nie zmieniła się zbytnio przez ostatnie 81 lat. Najbardziej w oczy rzuca się ławeczka, która pojawiła się w miejscu szerokiego wyjścia z parku. Wprawne oko dojrzy pewne zmiany w budynku po lewej stronie i… brak narożnego budynku po prawej. W pierwszej chwili można tę zmianę przegapić, ponieważ drzewa i znaki skutecznie zasłaniają ten fragment zdjęcia.
[sc:duza_reklama]
Po pierwsze chciałem powiedzieć, że jestem zachwycony tym blogiem :). Ja mam nadzieję, że Autor nie straci zapału. To jest świetna robota!
Po drugie: szkoda, że z plant poznikały pompy studzienne takie, jak ta, która widać na fotografii. W lecie bardzo by się przydały.
z tym że w ’31 nie było ul. Piłsudskiego, była Wolska, ale to drobiazg…
Dziękuję za sprostowanie, Dodałem tą informację do opisu. W tytułach wstawiam aktualne nazwy ulic, żeby łatwiej było się zorientować gdzie dane zdjęcie zostało zrobione.
tĘ zmianę*
Wow, drzewo po lewej stronie pieknie urosło – Super stronka.
No właśnie, też się przyglądam drzewom i jestem ciekaw, czy to te same, bo po prawej stronie też są dwa, które dziś wyglądają poważniej.
Świetna robota! Autorze, kimkolwiek jesteś – wiedz że są ludzie którzy naprawdę czerpią dużo radości z oglądania efektów Twojej pracy. Życzę dużo zapału w tworzeniu kolejnych majsterszyków. Powodzenia!
Budynek po prawej istniał jeszcze nie tak bardzo dawno, bodajże w latach 90. – na rogu był tani bar.
w 2009 roku z tego co pamiętam zburzono budynek. Świetne zdjęcia!
a, rzeczywiście. Jeszcze nie tak dawno był przecież cały zalepiony plakatami i nic już w nim nie było…
Narozny bar po prawej stronie ul.Pilsudskiego zwany byl „Barcelona”, typowa knajpka studencka
Podziwiam autora, gratuluje pomyslu i wykonania!
Wprowadziłem się do Krakowa w 2005 roku, wcześniej byłem tu kilka razy, ale już na pewno w XXI wieku i pamiętam jeszcze ten budynek po prawej, więc nie ma go od około 10 lat.
Ten bar nazywał się BARCELONA. Gryczana z jajkiem sadzonym…… mniam, coś około 3zł.
A ponieważ to mój pierwszy wpis na tej stronie, chciałem podziękować i złożyć ukłony Twórcy!
jeszcze przypomnę więcej osób które tam pracowały (w Barcelonie): kelnerzy i kelnerki: Natasza Nowak, Marysia Bobowska, Krystyna Kuchta, Włądysłąwa CIupek, Józek Kotarba, Jasiu Ptak oraz bufetowe: Zenia Kwieceiń i Leokadia … – pozdrawiam i może ktoś coś ciekawego napisze (oczywiśćie jakieś pozytywne wspomnienia) a działo się tam działo sporo
A czy bar Barcelona nie był również na rogu Lubicz i Ariańskiej? W każdym razie ja również pamiętam ten narożny budynek po prawej, z tym, że za „moich czasów” był tam supermarket :) pozdrawiam i gratuluję świetnego bloga! :)
Potwierdzam. Stołowałem się w obu.
Blok jest super jestem zachwycona starym Krakowem. Mam ogromną prośbę może są zdjęcia z ul.Gęsiej na Grzegórzkach tam do 1956 roku mieszkała moja babcia,mój tato wyjechał z Krakowa po wojnie na Dolny Sląsk i tam zmarł w 1984r.Nie mam żadnych zdjęć więc proszę jak były bo to możliwe o zdjęcia sprawiłoby mnie to dużą radość Serdecznie pozdrawiam Autora blogu.
Jestem zachwycona zdjęciami. Na tym porównałam drzewa… :)
Blog-majstersztyk.Gratuluję pomysłu.Z ciekawostek dorzucę od siebie,ze w czasie wojny ulica nosiła nazwę Universität Straße a w „epoce”☺mi bliższej- Manifestu Lipcowego.Na ścianie sąsiedniej kamienicy nieistniejącego baru Barcelona w 2012 roku, w ramach Grolsch ArtBoom Festival umieszczono tam poetycki mural złożony z wersów wiersza Adama Ziemianina pt. „Barcelona”, z wielkoformatową fotografią z 1914 roku przedstawiającą zniszczony budynek. Dla mnie ta ulica ma ogromną wartość sentymentalna ech ☺
Zdjęcie dobrze byłoby zaktualizować:)
Aktualnie po prawej mamy nową szklaną kamienicę, natomiast w budynku PWST (tym po lewej) zabudowano te nieszczęsne, cuchnące podcienia, przywracając nieco wygląd z 1931r.
Serdeczne pozdrowienia dla Autorów bloga!